Następnego dnia obudził mnie dźwięk budzika.
Leniwie wygramoliłam się z łóżka, wzięłam moje ulubione czarne rurki i
mundurek. Po czym poszłam do łazienki, po 30 minutach wyszłam z niej i poszłam
do kuchni. Zastałam w niej mamę i Oliwię(moją młodszą siostrę). Gdy weszłam do
kuchni moja mama nawet na mnie nie spojrzała, tylko podała mi kanapki do szkoły
i wyszła do pracy. Wow... Czego mogłam się spodziewać po tym co jej wczoraj
powiedziałam-pomyślałam idąc z kanapkami do swojego pokoju. Włożyłam je do plecaka,
wzięłam go i postanowiłam już wychodzić. Ubrałam buty, kurtkę i wyszłam
Do szkoły miałam 10 minut drogi. Po drodze spotkałam Danielę i razem
szłyśmy do szkoły. Po drodze oczywiście nie obyła się bez śmiechów , żartów i
przepychanek(Taaa... ja i moja przyjaciółka na ulicy xd). Dziwię się
czasem, że Marcin z nami się pokazuje. No cóż ale to jego wybór(:D) . No
ale mniejsza o to w szkole cały czas rozmawiałam z Danielą i tak mijały nam
kolejne przerwy i lekcje J
Tymczasem w Warszawie
Hotel „Hayat”
Od dwóch godzin odbywało się tam spotkanie
piłkarzy z trenerem i członkami zarządu.
- A teraz
ostatnia sprawa. Nie wiem czy wiecie ale podczas Euro 2012 będzie towarzyszyła
mi pewna dziewczyna, którą wybrałem spośród wielu kandydatek. Macie do tego
jakieś pytania?
- Ładna?
- Ile ma
lat ?
- Jak ma na
imię?
- Skąd
jest? – przekrzykiwali się nawzajem piłkarze.
- Chłopcy
spokojnie. Odpowiecie sobie na te pytania jak ją poznacie. Macie jeszcze jakieś
pytania?
- Blondynka,
brunetka czy … - nie zdążył dokończyć Rybus, ponieważ trener mu przerwał.
- Mi
chodziło o pytania nie dotyczące mojej asystentki. Prawda Rybus?!- i nagle
wszystkie podniesione dłonie opadły.
- Tak
myślałem . a teraz chłopcy do domu. A jeszcze jedno… Rybus brunetka.
Gdy ten to usłyszał pędem podbiegł do wychodzących już
zawodników i im o tym powiedział. Ci się tylko uśmiechnęli i rozeszli do domów.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Siemaneczko :)
Przepraszam że tak długo musiałyście czekać ale się zmobilizowałam i dziś wstawiam. Mam nadzieję że chociaż trochę się cieszycie :D
następny rozdział jeszcze nie wiem kiedy ale nie długo :)
Buziaki Panna Szczęsna :**
pisz,pisz nie moge sie doczzekac ;D
OdpowiedzUsuńDzięki, że napisałaś choć jeden komentarz :) dużo to dla mnie znaczy :D a następny pojawi się już nie długo i mogę zdradzić, że trochę już się wyjaśni :) jeszcze raz dzięki :D
UsuńNie przestawaj pisać
OdpowiedzUsuń